Podobno sangwinicy wybierają kolor żółty. Nic dziwnego! W końcu to kolor, który świetnie pasuje do optymistów, ludzi towarzyskich, tryskających energią i entuzjazmem! Kojarzy się ze słońcem, latem, zabawą i z… beztroskim dzieciństwem. To dlatego często pojawia się w reklamach zabawek, produktów rozrywkowych i wypoczynkowych. Z tego powodu żółte logo ma m.in. McDonald’s i Snapchat. Przyciąga wzrok i kojarzy się pozytywnie!
A jednak w kobiecej prasie żółty traktowany jest po macoszemu. Pojawia się rzadko, a nawet jeśli ma swoje pięć minut, traktowany jest jako odcień trudny, niepasujący każdemu, a nawet odważny bądź kiczowaty! Dlaczego? Może dlatego, że łatwo z nim przesadzić. Gdy żółty stanie się jedynym kolorem w naszej stylizacji, wzbudzimy na pewno wiele kontrowersji. Wybierając więc ten kolor, warto być nieco ostrożnym i postawić raczej na dodatki niż total look.
Cytrynowy, bursztynowy, złocisty, musztardowy – żółty ma wiele imion, ale w tym sezonie stawia się na dwa odcienie – „primrose yellow” – słoneczną żółć w lekko rozjaśnionej wersji oraz „artificial yellow” – bardziej rozbielony, wyblakły ton. Z czym je łączyć? Doskonałe tło będzie stanowiła biel, a także inne pastele, które nieco ostudzą żar żółtego. Stawiajcie też bez oporów na niebieski, szary, zielony i różowy! Z tym ostatnim może stworzyć naprawdę szaloną wersję! 🙂
Żółta ozdoba do włosów będzie świetnym wyborem w sezonie letnim. Kolor ten często pojawia się w kwiecistych wiankach i nowoczesnych splotach. Kilka propozycji od Expose znajdziecie w naszym kolażu, a jeszcze więcej na stronie: https://exposeakcesoria.pl. Jeśli uwielbiasz Minionki, słoneczniki i lato, nie wahaj się użyć fascynatorów w tym kolorze!