6 stycznia rozpoczął się karnawał. Potrwa do 13 lutego, jest więc jeszcze przed nami kilka weekendów, podczas których można poszaleć. Na przykład z ozdobami do włosów! To idealny moment, aby zmienić swój wizerunek i przetestować nawet najbardziej ekstrawaganckie pomysły. Dodatki mają tę umiejętność, że odmieniają nawet stare kreacje. Nie trzeba więc kupować kolejnej sukienki, wystarczy dołożyć odpowiednią ozdobę, aby uzyskać nowy efekt. A jest w czym wybierać…
Opaski ze zdobieniami
Mały gadżet, duży efekt. Pasują do każdej fryzury – włosów rozpuszczonych, upiętych, wygładzonych i zakręconych. Proste w obsłudze – wystarczy je założyć na głowę. Na imprezie sprawdzą się szczególnie te z błyszczącymi dodatkami – cyrkoniami, koralikami i biżuteryjnymi aplikacjami. Szukasz przebrania na bal? Wykorzystaj opaski z uszkami! To patent na seksownego kociaka.
Wieczorowe toczki
Dla pań, które lubią styl retro i elegancję lat 30. To wtedy nakrycia głowy zyskały szczególną popularność i były obowiązkowym elementem kobiecego stroju. Te z dodatkiem woalki mają sporo dodatkowych atutów – dodają klasy, tajemniczości, a niektórzy twierdzą nawet, że uwodzą.
Pióra we włosach
Pióra to must have tego karnawału! Są lekkie, dodają szyku i powiewają w tańcu. Szybko i skutecznie odmienią małą czarną, dodając stylizacji nieco figlarnego charakteru. Mają magiczne właściwości – dzięki nim włosy wydają się bardziej bujne. Możesz przebierać w kolorach – modna jest nie tylko czerń!
Sploty i kokardy
Bardzo dziewczęcy i… bezpieczny dodatek. Trudno popełnić z nim faux pax, bo pasuje niemal do każdej stylizacji. Należy jedynie zdecydować się, czy wybieramy wersję bardziej minimalistyczną, czy rozbudowaną. Warto wiedzieć, że kokardom niepotrzebna jest już dodatkowa biżuteria – zamiast kolczyków lepiej zdecydować się na pasujący do wybranego koloru ozdoby makijaż.
Nam trudno jest zdecydować się zazwyczaj na jeden typ. Na każdej imprezie wypróbowujemy coś innego 🙂 A Wam, jakie ozdoby najbardziej się podobają? Napiszcie nam o tym koniecznie w komentarzu.